ABSystems
Wysoka dostępność w środowiskach wirtualnych
Wysoka dostępność - replikacja
Wysoka dostępność - klastry
Wysoka dostępność - disaster avoidance
Zapasowe centra danych

Wysoka dostępność - replikacja

Często zastanawiamy się jak to zrobić, by oprócz backupu, posiadać ‘nieco’ szybsze rozwiązanie, które pozwoli nam przywrócić system w czasie na przykład jednej godziny. Tutaj pojawiają się dwa pojęcia – RPO – Recovery Point Objective i RTO – Recovery Time Objective.

Czyli w wolnym tłumaczeniu – RPO – jako dopuszczalny czy tolerowany okres czasu, w którym możemy uznać, że nie będziemy mieli danych biznesowych – dla przykładu – brak dostępu do baz danych, które zbierają informacje na przykład finansowe.  Jest to czas zdefiniowany jako możliwy do zaakceptowania – bez dostępu do usług IT – który nie spowoduje znaczących strat w biznesie (firmie/organizacji). RTO z kolei to czas maksymalny jaki organizacja  zakłada, że system/usługi zostaną przywrócone do działania. 

Każde działanie zabezpieczające dane czy systemy, które te dane generują musi być określone co najmniej tymi dwoma podstawowymi parametrami.  

Celem tego jest proste, ekonomiczne wyliczenie ryzyka biznesowego, które organizacja może ponieść na wypadek jakiejś znaczącej awarii w dostępie do istotnych swoich systemów. I nasze zastanawianie się – jak zminimalizować ryzyko, a co się z tym wiąże przede wszystkim – zminimalizować koszty – powinno kierować się w stronę replikacji. Jest to jeden z najprostszych sposobów, by parametry RPO i RTO miały jak najniższe wartości. 

Co to w takim razie jest replikacja?  Kopiujemy jeden system/dane z miejsca podstawowego (tak zwana produkcja) do miejsca, które jest podobne w swojej strukturze (obszary danych), niekoniecznie tak wydajne jak produkcja, ale co najmniej tak samo bezpieczne. 

To kopiowanie – bo puryści mogliby się obrazić za takie sformułowanie – odbywać się może na dwa sposoby: synchronicznie i asynchronicznie

Nietrudno zgadnąć, że dużo większym wyzwaniem jest kopiowanie synchroniczne – co znaczy, że dane po obu stronach są uzgadniane w czasie niemal rzeczywistym. Obrazując – replikacja synchroniczna jest jak rozmowa telefoniczna – nie można słów wypowiadanych wysłać mailem i czekać na odpowiedź, w międzyczasie odbierając pocztę od innego ‘rozmówcy’.  Czego to wymaga – pewnej jakości połączenia, by to jakość w czasie trwania rozmowy była stała z dopuszczalną tolerancją opóźnień.

Drugi typ replikacji to replikacja asynchroniczna – czymś takim może być nawet backup całego środowiska w określonym punkcie czasu, wszystko zależy od naszych dwóch parametrów RPO i RTO – jeśli biznes pozwoli i ma być tanio – to też można. Ale poważniej – asynchroniczność w tej sytuacji polega na tym, że dopuszczamy jakieś opóźnienie w transmisji czy przeniesieniu danych w miejsce, w które replikujemy – na przykład replikujemy dwa razy w ciągu doby, w czasie najmniejszego obciążenia systemów i infrastruktury. Realizacja w obu przypadkach możliwa jest na kilka sposobów: wspomniany backup, z wykorzystaniem narzędzi w środowiskach wirtualnych, z wykorzystaniem mechanizmów wbudowanych w systemy macierzowe, z wykorzystaniem systemów, które są nadbudową na systemy macierzowe, i na przykład z wykorzystaniem dobrej umowy ze bankiem, gdzie składujemy kopie naszych danych – to oczywiście przykład skrajny i  trudno byłoby go zakwalifikować jako wysoką dostępność, jednak parametrycznie taka sytuacja jest możliwa.  

Wszystko zależy od RPO i RTO – po szczegóły zapraszamy do nas.  

Nasi partnerzy

Ta strona używa ciasteczek (cookies) dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Przeczytaj naszą politykę prywatności i plików cookie, aby dowiedzieć się więcej. ok. rozumiem.
Ta strona używa ciasteczek (cookies) dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Przeczytaj naszą politykę prywatności i plików cookie, aby dowiedzieć się więcej.